Z Agnieszką, jej mężem i małą Klarą mieliśmy spotkać się zaraz po porodzie. Jednak codzienność zweryfikowała nasze plany i spotkaliśmy się miesiąc później.
To było wspaniałe spotkanie i choć Klara chwilami marudziła to rodzice mieli wspaniałe sposoby na jej uspokojenie.
Klara od kiedy jeszcze była w brzuszku słuchała pięknej muzyki i to wspaniale ją uspokajało.
Moja domowa sesja noworodkowa, czy może w tym przypadku, bardziej domowa sesja niemowlęca to nie tylko zdjęcia siedzących rodziców trzymających w ramionach maluszka. To urywek Waszego dnia, waszej codzienności. To zatrzymanie w kadrach chwil śmiechu, ale i płaczu, tulenia oraz tego wszystkiego co robicie na co dzień.
Pamiątka dla Klary i jej rodziców, czyli domowa sesja niemowlęca